=(
Komentarze: 0
Do dupy... Klasówka z łaciny... ymm sama łacina nie tak źle (tzn myślę że zaliczę) gorzej z mapką... zaznaczyłam morze tyreńskie w oceanie indyjskim sycylię na jakiejś losowej wyspie olimpie tez gdzies zaznaczylam ale napewno nie w grecji... NIENAWIDZE GEOGRAFII !! a to przeciez jest posrane zeby na klasowce z laciny dawac mape kontorowa : :p Nom a niedługo sprawdzian z mapy na ktorym polegnę (z geografii tym razem )
A tak no i fizyka... jakoś tak wylądowaliśmy dziś z jakims mat fizem razem na fizyce i nasluchalismy sie o jakims ruchu harmonicznym jakims tam... (pomocy my tez to będziemy mieć!!) a potem mieliśmy naszą fizykę i nawet nie wiedziałam ze taki np prosty wzor na powiedzmy droge w ruchu jednostajnym prostoliniowym s=v*t (czy jakoś tak/ ale błysnęłam z fizyki :D ) mozna tak zajebiscie skomplikowac juz nie wspomne o jakims ruchu po okregu narysowal koles na tablicy kolko jakies kąty kreski trójkąciki pomazał po nim trochę... a ja niedosc ze nie rozumiem co on zrobil to nie wiem PO CO ?! no po co ?! moze ktos np konczyl mat fiz np w traugucie i wie.... ?
no i utwierdzilam sie w tym ze bede prawnikiem :p nawet nie wiedzialam ze umiem tak dobrze kłamać :P ale ostatnio wogle sama siebie zadziwam ale o tym moze jutro wspomne :p
Dodaj komentarz