:)
Komentarze: 0
Dzisiaj przyszlam do szkoły i co sie okazuje ze nie ma pierwszej lekcji... bo po co któś miał by mi powiedzieć ale spoko co to dla mnie godzina z anita... dostałam od hani perłowy lakier inglota (fajniutki) jak by ktos nie wiedział to z okazji mikołajek :p . Dzisiaj już od rana ful zaskoczenie niedość że Czarek przyszedł na pierwszą lekcje to w Dżinsach !!!! Widok dość nie codzienny... Szok ! Na angielskim spoko Jabłońska była jakby nigdy nic (na szczeście) <nie którzy wiedzą o co chodzi... I dowiedziałam sie fajnych rzeczy których bym sie niespodziewała po niektórych (i to mnie właśnie denerwuje na blogu że nic nie moge pisać od siebie rzeby sie nikt nie obraził...) No a tak apropos to jutro druga czesc FCE (firsta jak kto woli) zyczcie mi szczescia ;)
Dodaj komentarz