gru 17 2003

Egzamin probny czy cos takiego


Komentarze: 1

Dziś się szybciutko zebrałam do szkoły z powodu tego egzaminu rzeby sie nie spoznic czekam na matke az sie zbierze a tu oczywiście babcia -(do mnie) co ty masz na sobie (do matki) robisz krzywde swojemu dziecku... Całe plecy  gołe ... (a miałam akurat na sobie golf długi... ) jak juz moja matka raczyla powiedziec ze mam golf to ona wyjechała z tekstem - całe włosy mokre... (mialam zel) potem kazala matce nakarmic kota i sprzatnac... i tym sposobem o 8 dotarlam do szkoly ... ale sie nie spoznilam  :P;P;p:p znalazłam klase looz bylam w sali wolskiej... Nie wiem po co tyle szumu o ten test bo byl w sumoie taki sam jak co tydzien piszemy na polskim tylko wiecej pytan... potem 2 godz nas niepotrzebnie trzymali w budzie ...(ile ja robie trzykropkow...)potem na hałs i do dentystki ;( Wczoraj mi starsza zrobiła szlaban na kompa , nie wiem w sumie za co i wogle sie poklucilysmy (moj discman na tym ucierpiał)

A tak pozatym to mam Zajebistą składanecze (hip hopowa ofkors) od Gryzzlego :P swietna ;P

brezi : :
18 grudnia 2003, 16:56
;)

Dodaj komentarz