Archiwum 06 kwietnia 2004


kwi 06 2004 hey ya i'm back
Komentarze: 0

Yo wróciłam wczoraj w nocy no i było zajebiście (dla tych ktorzy nie wiedza bylam w londynie) bylo super w sumie caly czas po sklepach lazilam i po parkach :D kuilam mnostwo rzeczy bo ciuchy sa tam tansze (te firmowe) za to jedzenie i jest zajebiscie drogie (7 zeta za bohenek chleba 40 zeta za kubelek lodow maly) fastfoody sa strasznie drogie w ramach walki z otyloscia cheesburger sam w mcdonaldsie kosztuje 20 zeta :) a wypozyczenie filmu dvd 35 zeta (taniej isc w polsce do kina) no ale nie o cenach mialam pisac :D w szkole ominely mnie takie rzeczy jak kanapka  w galerii mokotow damska kanapka itp...

Najgorsze jest to ze do zbiczna jade dopiero w niedziele :( bo jutro przyjezdrza Gaby a w niedziele sa swieta :(((((( Ale za to bede miala rybki :D bo mi kaska kupi ale jestem happy lece poczytac o rybkach nara

brezi : :