Archiwum 30 maja 2004


maj 30 2004 WKND
Komentarze: 0

Aww no więc w końcu pojechałam do Zbiczna.. i przynajmniej była ładna pogoda :D cały weekend wylegiwałyśmy się z Kaśką na łódce i opalałyśmy się... Bo jakiś chuj rozjebał nam katamaran... tzn urwał linki które trzymały maszt... oczywiście wszyscy wiedzą kto, ale nie ma rzadnego domodu : właśnie mnie dziś uświadomił znajomy , że zostało 25 dni do wakacji a ja nie mam jeszcze rzadnych planów... W sobote były moje imieniny i oczywiście jak co roku pamiętała tylko Magda... Nawet moi starzy nie pamiętali... no ale...

brezi : :