Komentarze: 1
Najpierw chcę sprostować , że nie zawiesiłam tego bloga dlatego, że mi Andrzejek pojechał w xiędze gości... ani dlatego, że mi się znudził... Miałam inny powód , ale jak widać znalazłam rozwiązanie czy skuteczne to się okaże... Więc blog powraca.. :D
Co do ostatnich wydarzeń w skrócie to w niedzielę z Kaśką pierwszy raz wykąpałyśmy się w jeziorze w tym roku... Woda była MAŁOWIELE (hehe) ;) czysta i małowiele zimna... W czwartek nie byłam w szkole min. na fizyce i kogo spotkałam w galerii ? no kogo ? Fizyczke... Jak ją zobaczyłam to skeciłyśmy w przeciwną stronę, ona za nami to my do Montona się schowałyśmy - ona za nami no to wybiegłyśmy do wyjścia <lol> :)
No i jeszcze jedna wiadomość.. jest opcja , że starzy na 80% zostawią mnie samą a w sumie z Bogusią na działeczce :D hehe.